Zdrowy chleb łatwo upiec [110]

Bożena napisała: Dziękuję za bardzo cenne wiadomości z zakresu medycyny naturalnej, jestem zachwycona wiedzą, jaką Pan posiada i przekazuje ludziom, którzy jej poszukują.

Podobne komentarze dostaję też od innych osób. Szkoda, że nieuważnie czytacie, albo nie rozumiecie, co czytacie. Przecież ja nie promuję żadnych medycyn! Tej, którą nazywacie „naturalną” także nie! Podkreślam przy każdej okazji, że brzydzę się medycynami. Wszystkimi! Po to studiowałem medycyny różnych kultur, żeby je rozumieć i umieć ich unikać. Przypominam słowa ś.p. światowej sławy kardiochirurga i ministra zdrowia, który publicznie (w TV) powiedział, że gdyby szlak trafił lekarzy to 95 % chorujących wyzdrowiałaby natychmiast.

Ja także marzę żyć w świecie bez lekarzy i bez farmaceutyków nazywanych lekami, choć powszechnie wiadomo, że nie leczą lecz trują i zabijają.

W odpowiedzi na komentarz Bożeny odpisałem: Nie mam pomysłu o czym pisać, więc proszę o sugestie tematów, które powinny się tu znaleźć. No i stało się. Przeczytał to Marcin, który napisał: Witam serdecznie może dokładny opis pieczenia chleba.

Tego typu prośby nie pochodzą od myślących, lecz od zniewolonych przeróżnymi przepisami. Myślący piekli chleby od niepamiętnych wieków. Piekli, nabywali doświadczenia i udoskonalali. Od płaskich placków nazywanych różnie w różnych kulturach (u nas podpłomyki) do wyrośniętych bochenków. Do niedawna każda gospodyni w swoim domu piekła chleby dla swojej rodziny. Aby piec rzadziej nadmiarem dzielono się z sąsiadami, a gdy sąsiedzi upiekli także dzielili się. Każdy więc jadał zdrowy chleb – czasem z własnego wypieku, a pomiędzy własnymi wypiekami z wypieku sąsiadów.

Dzisiejsze panie też potrafią piec, ale zazwyczaj ich wypieki są dalekie od chlebowych – nasycone są bowiem cukrem, masłem, margaryną, drożdżami, syntetycznymi proszkami, syntetycznymi olejkami zapachowymi… Nawet mąka, z której pieką nasycona jest przeróżnymi chemikaliami – by zabijać szkodniki, przedłużać okres magazynowania, przedłużać trwałość, zachowywać pierwotny wygląd, oszukiwać nasze kubeczki smakowe…

Gdyby tak „zapomniały” dodać tych wszystkich paskudztw powstałby chleb, bowiem chleb składa się z dwóch podstawowych składników tj. mąki, wody i zakwasu.

Mąka, woda i zakwas to nie trzy, lecz dwa podstawowe składniki, bowiem zakwas powstaje z mąki i żuru, a żur z mąki i wody, a więc mamy tylko dwa podstawowe składniki, czyli mąka i woda.

Do smaku można dodać soli. Reszta to praca polegająca na dokładnym wyrobieniu ciasta, pozostawieniu go do wyrośnięcia, włożeniu do nagrzanego pieca i wyjęciu z pieca po upieczeniu. Tylko tyle i aż tyle.
Oczywiście ważna jest czystość, ale nie chodzi tylko o mechaniczną czystość naczyń i pomieszczeń, ale także o energetyczną czystość, czyli atmosferę, w której cały proces przebiega. W chaosie, kłótniach, plugastwach płynących z telewizorów nie powstanie zdrowy pokarm, lecz trucizna. Nawet najlepsze składniki długotrwale nasycane energetycznym jadem stają się truciznami, zatruwają organizm, powodują choroby, skracają życie, deformują, zabijają…

Tak więc upiec zdrowy chleb jest łatwo. Trudno jest tylko czytać ze zrozumieniem i dbać o zdrową atmosferę.

Udostępnij!

4 odpowiedzi na “Zdrowy chleb łatwo upiec [110]”

  1. Ma Pan rację, jestem zniewolony i pewnie nie tylko przepisami, ale przez czytanie takich blogów jak pański też można powiedzieć, że popadamy w zniewolenie, więc skąd czerpać wiedzę?
    Proszę mnie źle nie odebrać, nie jest moim zamiarem obrażanie kogokolwiek. Pan też swoją wiedzę od kogoś, podejrzewam zaczerpnął.
    Pozdrawiam serdecznie

    1. Zacznij odróżniać wreszcie wiedzę od wiadomości. W internecie nie ma wiedzy, bo wiedza oparta jest na doświadczeniu. Gdy nasze prababki piekły chleby, to ich córki, czyli nasze babki uczyły się od nich i potem same piekły. Gdy potem nasze babki piekły chleby, to ich córki czyli nasze matki uczyły się od nich i potem albo same piekły, albo oddawały swą wolność przemysłowi, popadając w jeszcze głębsze zniewolenie. Własna żywność to wolność! Sam decyduj póki jeszcze możesz, czy wybierać wolność czy niewolnictwo. Gdy zaczniesz piec chleb zaczniesz nabierać doświadczenia, więc będziesz wiedział i będziesz mógł dzielić się swoim doświadczeniem. Ta strona jest też dla ciebie. Upiecz chleb i podziel się swoim doświadczeniem. Upiecz kolejny i podziel się kolejnym doświadczeniem z doświadczenia. Piecz i doświadczaj i dziel się doświadczeniem. Wiadomości niech zachęcają do zdobywania doświadczenia. Własnego! Czy do jeżdżenia samochodem potrzebujesz wiadomości czy doświadczenia? Nie jest kierowcą, kto wciąż szuka więcej i więcej wiadomości. Aby zostać kierowcą trzeba wsiąść za kierownicę.

  2. Oczywiście ma Pan. Chlebek pieke gdzieś od roku jako jedyny w rodzinie wydaje się że jest ok ale nie miałem rodzinnego wzorca jak to prawidłowo robić bo nikt tego w rodzinie nie robił ani prababka ani babka tym bardziej moja mama chleb w mojej rodzinie zawsze był z piekarni przynajmniej od kąd pamiętam. Pieke na mące żytniej i orkiszu lub płaskurce pół na pół i pomimo tego że mi smakuje nie oznacza że robię to prawidłowo. Może mógłby wycisnąć więcej dobrego z mojego pieczywa.
    Dziękuję.

    1. Stowarzyszenie Huzar w Radomiu zaprosiło mnie na 21 bm do wyższej szkoły w Radomiu przy ul. Wodnej. Temat spotkania podałem. Będę tam z Robertem, który opowie o własnych doświadczeniach z pieczenia chleba z samego orkiszu. Huzar prowadzi świetlicę dla dzieci, więc może rozwinie się to na zajęcia z pieczenia chleba przez dzieci.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *