Audycje na żywo [119]

Rozważam możliwość prowadzenia stałych audycji, w których rozmawialibyśmy na różne tematy życiowe, dzielili się doświadczeniem i przemyśleniami z różnych dziedzin. Początkowo do dołączenia do rozmowy nie potrzeba instalować żadnych programów, a ilość osób biorących udział w audycji ograniczona do stu. Audycje będą transmitowane na żywo, bez rejestrowania dźwięku i obrazu, a więc bez możliwości ich odsłuchania i obejrzenia w innym czasie niż tylko podczas trwania na żywo.

W przyszłości będzie możliwość rozszerzania tego przedsięwzięcia zarówno w stronę ilości osób biorących udział w spotkaniach jak i rejestrowania audycji i udostępniania w dowolnym czasie.

Teraz proszę o propozycje tematów, czasu trwania i pory tych spotkań, a także nazwy audycji, rozmów, pokazów…

Udostępnij!

5 odpowiedzi na “Audycje na żywo [119]”

  1. Wspaniały pomysł.
    Proponuję temat uczulenia i egzemy. Tytuł audycji „Rozmowy z Ambasadorem Zdrowia”. Dzień w tygodniu od poniedziałku do czwartku, godzina 19. Czas trwania 1 godzina.

  2. Audycja na żywo to super pomysł!
    Chętnie dołączę !
    Temat ? Pan zawsze mówi ciekawie…
    Choć mnie osobiście zainteresowałoby problem z którym ostatnio się borykam ,kłopoty z pamięcią i koncentracją .

    1. Główną przyczyną Kłopotów z pamięcią i koncentracją jest zatrucie organizmu i przytkane naczynka krwionośne, szczególnie te najcieńsze transportujące tlen i pokarm do mózgu. Niewystarczająca ilość tlenu i pokarmu niewystarczająco dotlenia i niewystarczająco odżywia mózg. Z tym problemem można sobie łatwo poradzić samemu, nawet nic nie robiąc, bowiem jesteśmy tak cudownie skonstruowani, że nasz organizm sam się oczyszcza i regeneruje. Nie potrzeba mu w tym pomagać – wystarczy nie przeszkadzać. Jednakże kto chce wspomóc naturalny proces samooczyszczania, samoregenerowania, samouleczania może to zrobić dowolnie wybranymi sposobami na tej stronie publikowanymi. Najbardziej niedocenianym z moich sposobów i środków jest moja kasza. Koszt kaszy na dzień kuracji to jeden złoty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *