Zimne stopy i dłonie, słabe krążenie krwi, brak radości… [65]

Marznięcie stóp i dłoni utożsamiane jest ze słabym krążeniem krwi, anemią, niedokrwistością. Krew zbyt słabo krąży z różnych powodów, np. niewydolności serca, zbytniej gęstości krwi, ubogiego jej składu, zamulenia naczyń krwionośnych… Skoro krew zbyt słabo krąży w całym ciele to czemu marzną tylko stopy lub stopy i dłonie? Ponieważ są to miejsca najodleglejsze od serca, więc zanim krew do nich dotrze po drodze stygnie, a jako chłodniejsza gęstnieje, a gęściejsza wolniej krąży i nadal stygnie i gęstnieje.

O anemii, żelazie, niedokrwistości pisałem na tej stronie pół roku temu. Można to sobie przypomnieć klikając tutaj: „Anemia i żelazo”. Teraz przybliżę niedocenianą, a często lekceważoną przyczynę słabego krążenia krwi, jaką jest brak radości. Serca nie wolno traktować jak pompy. Serce jest ośrodkiem miłości i bezpieczeństwa. Krew symbolizuje radość. Kto ma dużo radości tego krew płynie swobodnie, ten ma ciepłe stopy i dłonie, obce mu są niedomogi krążeniowe.

Zapewne nadgorliwcy dopatrzą się, iż pominąłem kilka ważnych przyczyn jak np. twardnienie i pękanie naczyń krwionośnych (przy niedoborze witaminy C), ranienie (drapanie) wewnętrznych powierzchni naczyń krwionośnych drobinami szkła (dodawanego do soli), a także powszechnie głoszonych bzdur o cholesterolu i blaszkach miażdżycowych. Mówiłem i pisałem o nich przy różnych okazjach, wiec tu skupiam się tylko na problemach sygnalizowanych w tytule.

Aby wyzdrowieć trzeba poznać przyczyny dolegliwości. Większość cierpiących nie interesuje się przyczynami, albo skupia się na ich fizycznym aspekcie. Zachęcam więc do poznawania psychicznych przyczyn fizycznych dolegliwości. Ponieważ nie piszę do nowicjuszy, lecz do długo zmagających się z problemami, w których nikt inny pomóc nie umiał nie będę rozpisywał się o Louise L. Hay i jej książce „Możesz uzdrowić swoje życie”. Kto jeszcze nie zna tego dzieła niech natychmiast nadrobi zaległości.

Według Louise L. Hay

Psychiczną przyczyną zaburzeń pracy serca są długotrwałe kłopoty emocjonalne, brak radości, znieczulica serca, wiara w potrzebę napięcia i wysiłku. Do zawału serca dochodzi wskutek wyciskania z serca całej radości na rzecz pieniędzy lub stanowiska. Psychiczną przyczyną chorób krwi jest brak radości, brak dopływu nowych pomysłów i koncepcji. Zamknięcie przepływu radości tworzy zakrzepy.

Psychiczną przyczyną zapalenia żył jest złość, frustracja, oskarżanie innych za ograniczenia i brak radości w życiu. Psychiczną przyczyną żylaków jest trwanie w znienawidzonej sytuacji, zniechęcenie, poczucie przepracowania i nadmiernego obciążenia. Psychiczną przyczyną hemoroidów (to także żylaki) jest obawa przed tym, że nie zdąży się w terminie, złość z powodu przeszłości, obawa przed odpuszczeniem przeszłości, poczucie obarczenia.

Objawy i przyczyny

Słabe krążenie krwi zazwyczaj objawia się najpierw w stopach i dłoniach, jednakże zimne stopy i dłonie są oznaką słabego krążenia w całym organizmie. Natomiast zimno w plecach (na powierzchni ciała) jest skutkiem niedoboru energii wei-qi, stanowiącej płaszcz ochronny organizmu. Ten temat wymaga oddzielnego omówienia przy innej okazji.

Z pośród fizycznych przyczyn słabego krążenia krwi najczęstszymi są: brak ruchu oraz długotrwałe oddziaływanie pól elektromagnetycznych. Niektórzy lansują pogląd jakoby przyczyną słabego krążenia krwi były osłabione naczynia krwionośne. Jednakże jest to przyczyna wtórna, powstająca zazwyczaj wskutek niedoboru ruchu, głównie zbyt długiego siedzenia. Równie częstymi przyczynami słabego krążenia krwi są: zamulenie naczyń krwionośnych i utrata ich elastyczności. Krew zamulają kleje (z mleka) oraz śluzy (z mięs), które gęstnieją i twardnieją.

Stan zimnych stóp i dłoni zazwyczaj jest lekceważony, choć powinien być sygnałem informującym o konieczności wprowadzenia zmian w stylu życia.

Jak zapanować nad takimi problemami?

Najważniejsze, co zmagający się z marznięciem stóp i dłoni mogą i powinni zrobić to zwiększyć aktywność fizyczną oraz zwiększyć ilość, a przede wszystkim częstotliwość picia czystej ciepłej wody. Okolice nerek i jajników utrzymywać w cieple i chronić przed wychłodzeniem. W chłodne dni (nie tylko zimowe) jadać posiłki ciepłe, jangizowane, długo gotowane. Od strony fizycznej na początek tyle wystarczy by odczuć wyraźną poprawę. Jednakże oprócz zwiększenia aktywności fizycznej oraz ilości wypijanej wody jest wiele cudownych środków prozdrowotnych. Są tanie i łatwo dostępne, więc może dlatego są niedoceniane, a nawet lekceważone.

Zakochaj się, pokochaj siebie

Zalecenia fizyczne, mimo iż takie proste, bywają trudne do wprowadzenia ze względu na ograniczenia psychiczne. Zalecenia psychiczne są jeszcze prostsze, bowiem wystarczy zakochać się, a w tym stanie większość problemów znika samoczynnie.

Większość moich rozmówców na takie zalecenia reaguje uśmiechem lub buntem. Z powagą lub złością wyjaśniają, że mają już partnera, którego nie planują zmieniać. To reakcja chora, bowiem ja nie proponuję zmiany partnera, lecz zmianę stanu emocjonalnego. Kto nie chce lub nie potrafi zakochać się w kimś (np. partnerze), niech zakocha się w czymś (np. kwiatach, szydełkowaniu…). Zawsze też pozostaje możliwość pokochania samego siebie, a to wybór najlepszy z najlepszych, bowiem odpadają spekulacje co do obiektu.

Woda, płyny, napoje, soki…

Woda nawilża ciało, smaruje stawy, stymuluje trawienie, rozprowadza składniki pokarmowe i odżywcze do komórek, rozrzedza krew, dostarcza ciepła, odprowadza zbędne metabolity i toksyny, jest niezbędna we wszystkich funkcjach organizmu.

Osoby ćwiczące zazwyczaj zwiększają ilość wypijanej wody, ale zazwyczaj piją wodę zimną, złej jakości, skażoną wydzielinami z butelek z syntetycznych tworzyw, trującą.

Dla dobrego nawadniania komórek organizmu pić należy tylko wodę, ale czystą i ciepłą. Regularnie pić czystą ciepłą wodę powinien każdy, bowiem każdy ma co poprawić w stanie swego zdrowia, niezależnie od medycznych nazw dolegliwości i czasu ich trwania.

Błędne i zwodnicze jest utożsamianie z wodą napojów, soków, mleka, używek… Mimo iż są płynne nie zastąpią wody; są bardziej pokarmem niż napojem.

Ile wypijać? Panują różne, zazwyczaj błędne poglądy ile powinniśmy wypijać wody. Jedni mówią, że powinniśmy wypijać 1,5 litra wody dziennie, inni że 2, a nawet 3 litry, a ostatnio modna jest „norma” 0,03 litra (30 mililitrów) na kilogram masy ciała. A przecież różnimy się pod względem budowy i wykonywanych zajęć. Różne są nasze aktywności i różne są warunki, w których funkcjonujemy. Oczywistym więc powinno być dostosowanie ilości do potrzeb organizmu, a te są zmienne i zależne od warunków otoczenia. Nie potrzeba specjalnych predyspozycji by zauważyć, że podczas wysiłku jak też w wysokich temperaturach więcej wydalamy z potem i moczem. Regulować uzupełnianie wody w organizmie powinien rozsądek, a nie normy. A także świadomość, że tylko czysta woda nawadnia komórki podczas gdy napoje, soki, używki odwadniają je!

Drzewo mądrości i długowieczności

Miłorząb japoński, miłorząb dwuklapowy, Ginko biloba zazwyczaj znany jest z suplementów w kapsułkach i tabletkach. Produkuje je wiele firm i „każda sroczka swój ogonek chwali”. Nie polecam żadnych suplementów, żadnej firmy. Natomiast polecam liście, których nie potrzeba obrywać, wystarczy zbierać opadłe. Nie muszą być świeże, zielone, mogą być nawet pożółkłe.

Napary, a jeszcze lepiej maceraty z liści miłorzębu mogą polepszyć krążenie krwi w całym organizmie, zapobiec miażdżycy tętnic, rozszerzyć zwężone naczynia, uelastycznić je, zapobiec zakrzepom krwi. Mogą też skutecznie poprawić przepływ krwi także w naczyniach włosowatych mózgu, dodać ciału energii, wspierać pracę mózgu, niwelować zaburzenia seksualne i demencję.

Olej rybi

Olej z ryb jest korzystny w usuwaniu złogów tłuszczu ze ścian tętnic, a to usprawnia krążenie krwi. Istnieje tylko jeden sposób na dostarczenie organizmowi oleju z ryb: spożywanie ryb i dodawanie do potraw oleju z ryb. Nie zastąpią tego suplementy diety.

Imbir

Imbir znamy głównie jako przyprawę kuchenną, ale imbir możemy także wykorzystywać prozdrowotnie, m.in. dla stymulowania krążenia krwi. Zawarte w imbirze związki (gingerole, zingeron) działają na organizm rozgrzewająco, co w konsekwencji poprawia krążenie krwi.
Adekwatne do potrzeb organizmu spożywanie imbiru zapobiega tworzeniu się skrzepów krwi, zmniejszając ryzyko chorób sercowych i naczyniowych.

Czosnek

Korzyści zdrowotne czosnku są przeogromne. Czosnkowi poświęciłem kilka publikacji.[1] Także na tej stronie: „Znany i nieznany król przypraw”.
To niesamowite warzywo poprawia krążenie krwi, obniża ciśnienie krwi, zapobiega zwężaniu się naczyń krwionośnych, zmniejszając ryzyko miażdżycy i zatorów. Wielowiekowe doświadczenie naszych przodków, świadczące iż czosnek jest niezwykle korzystny dla zdrowia układu sercowo-naczyniowego potwierdzają współczesne badania (np. opublikowane w Journal of Nutrition w 2006 r.).

Czosnek możemy wykorzystywać na przeróżne sposoby, od najprostszego zjadania na surowo i dodawania do potraw, zup, kanapek po mikstury proste i złożone. W różnych miejscach podawałem różne przepisy. Tu zamieszczam przepis bardzo prosty, jednak na tyle skuteczny, że może uwolnić od leków, lekarzy, aptek. Pierwsza korzyść czosnkowej mikstury to wzmocnienie układu odpornościowego, szybkie wyzdrowienie z przeziębienia i grypy.

Składniki: główka czosnku, 2 cytryny; pół litra miodu; średniej wielkości korzeń imbiru.

Przygotowanie: Umyte cytryny pokrój w średniej wielkości kawałki. Imbir oczyść i pokrój w plastry. Czosnek rozdrobnij. Cytryny, czosnek, imbir umieść w szklanym słoju i dodaj miód. Zamknij słój i pozostaw go w pokojowej temperaturze jeden dzień (składniki puszczą soki). Odstaw słoik w ciemne i chłodne miejsce na 2 miesiące aż mikstura stanie się galaretowata.

Uwaga: Niezbędna jest biała część cytryny, ta bezpośrednio pod żółtą skórką. Kto chce usunąć wierzchnią żółtą niech pamięta o pozostawieniu białej.

Stosowanie: dorosłym 2 łyżki dziennie, dzieciom 2 łyżeczki dziennie.
Miksturę można rozcieńczać ciepłą wodą. Skład można rozszerzać o cebulę czerwoną i białą, kurkumę, grejpfrut, zioła… W każdej wersji będzie to zdrowotna bomba wzmacniająca układ odpornościowy, dzięki której unikniemy wszelkiego rodzaju chorób!

Skutki uboczne stosowania mikstury czosnkowej na drogi oddechowe:
wzrost odporności i poprawa krążenia, a nawet ustąpienie zatorów krwi.

Skutki uboczne stosowania mikstury czosnkowej dla wzmocnienia odporności: ładniejsza cera, silniejsze i błyszczące włosy, mocniejsze paznokcie, lekkość oddechu, ustąpienie ociężałości.

Skutków niezamierzonych może być wiele, ale zawsze pozytywne.

Kasztanowiec

Korzyści zdrowotne kwiatów i owoców kasztanowca są znane w różnych problemach, np. reumatycznych, artretycznych, krążeniowych. Właściwości kasztanowca możemy wykorzystać także dla wzmocnienia słabego krążenia krwi. Zawarte w kasztanowcu składniki, (aescyna lub escyna) nie tylko zmniejszą stany zapalne, ale także wzmocnią ściany naczyń włosowatych.

Pieprz cayen

Jednym ze składników pieprzu cayen jest kapsaicyna. Związek ten stymuluje przepływ krwi w całym ciele i wszystkich narządach, wzmacnia ściany tętnic i naczyń włosowatych. Łagodzi objawy związane ze słabym krążeniem krwi, w tym bóle głowy, zimne stopy, mrowienie w nogach.

Olejki: imbirowy, cynamonowy, rozmarynowy…

Korzyści zdrowotne ze stosowania olejków eterycznych są wielorakie. W tytułowym problemie wykorzystać możemy ich termogeniczne działanie na ciało, a przez to rozszerzyć naczynia włosowate i wspomóc przepływ krwi na powierzchnię skóry. Przed użyciem olejków należy zdobyć wiedzę i doświadczenie w ich stosowaniu.

Inne

Jest wiele równie skutecznych i łatwych pomocy prozdrowotnych. Te nieliczne wymieniłem niejako przy okazji głównego tematu – zachęty do poznawania psychicznych przyczyn fizycznych dolegliwości i eliminowania ich od strony psychicznej, a więc bez zniewalania organizmu zabójczymi farmaceutykami.


[1] O czosnku pisałem m.in. w Ekspresie Ilustowanym:
5 czerwca 1998: Ząbek zdrowia (Czosnek – historia, wierzenia, bogactwo minerałów… 12 czerwca 1998: Odmładza i leczy (Czosnek – działanie, czosnkowe wino, uprawa, czosnek w kuchni…

Chlorofilowy magazyn hemoglobiny [44]

Fragment książki: Zielona Apteka. Chwasty warte naszej miłości

Chlorofil to pochłaniający energię słoneczną zielony barwnik ro­ślin.[1] Hemoglobina[2] to przenoszący tlen i dwutlenek węgla barwnik krwi, składnik czerwonych krwinek (erytrocytów). Struktury chloro­filu i hemoglobiny są niemal identyczne, różnią się centralnym ato­mem; hemoglobina zbudowana jest wokół atomu żelaza, a chlorofil – wokół atomu magnezu.[3] Nasz organizm łatwo przerabia chlorofil w hemoglobinę.

Łatwo dostępnym źródłem chlorofilu są pokrzywy. W działaniu krwiotwórczym pokrzywy przewyższają leki i suplementy stosowane w osłabieniu, anemii, krwawieniach… Korzystajmy więc z tego daru natury o wysokiej zawartości chlorofilu, żelaza, witaminy C, by zwiększać produkcję krwinek czerwonych i hemoglobiny, korzystnie wpływać na tworzenie się zdrowej krwi.


[1] U roślin wyższych chlorofil występuje w dwóch odmianach: niebieskozie­lony chlo­rofil A, absorbujący głównie światło fioletowe i czerwone; żółtozie­lony chlo­rofil B, absorbujący głównie światło niebieskie i pomarańczowe.

[2] Greckie hem = krew; hemo– wskazuje na związek z krwią tego, co wyraża drugi człon, np. hemofilia, hemoglobina, hemoroidy… Łacińskie globus = kula). Hem to biochemiczny barwnik krwi, zawierający dwuwartościowe że­lazo. Hemoglobina składa się z białka prostego – globiny (95%) i barwnika krwi – hemu (5%).

[3] Pokrewieństwo barwnika roślin – chlorofilu, z barwnikiem naszej krwi – hemo­globiną wykazali w 1912 r. Polacy: Leon Paweł Marchlewski i Marceli Nenc­ki.

Odwracalność procesów chorobowych jest możliwa! [8]

Jak unikać chorób serca i układu krwionośnego?

Journal of the American Medical Assocjation opublikował wyniki rozszerzonych badań nad chorobami serca i układu krwionośnego. W artykule wprowadzającym z 20 września 1995 r. czytamy, że według Pet Skawera (Positron Emission Tomography) proces chorobowy może być zatrzymany, a nawet całkowicie odwracalny już nawet w ciągu 4-5 lat, a głównym sposobem polepszenia stanu zdrowia jest zmiana diety i sposobu życia. Jeżeli pacjenci zechcą przyjąć program odwracania procesu chorobowego mogą szybko osiągnąć polepszenie stanu swego zdrowia.

Na czym polega miażdżyca?

Miażdżyca, znana jako arterioskleroza, jest chorobą tętnic (arterii), które twardnieją wskutek tworzenia się złogów (blaszek miażdżycowych) powstałych w wyniku odkładania się tłuszczy (śmieciowych). Złogi w postaci blaszek miażdżycowych, stopniowo coraz grubszych, blokują wewnątrz tętnice, podobnie jak rury kanalizacyjne zapychają się kamieniem i osadem. Stopniowo zatykające się tętnice zmniejszają przepływ krwi. Przy miażdżycy wieńcowej następuje niedotlenienie, odczuwane jako bóle wysiłkowe, ponieważ w trakcie wysiłku jest większe zapotrzebowanie na tlen. Całkowite zatkanie tętnic prowadzi do śmierci mięśnia sercowego i określane jest jako zawał serca. Proces rozwoju blaszek miażdżycowych zaczyna się już w wieku młodzieńczym. Badacze twierdzą, że miażdżyca zaczyna się z chwilą gdy organizm przestaje rosnąć. Pacjenci, którzy cierpią z powodu miażdżycy, w zależności od stopnia blokady mają trudności z każdą pracą wymagającą wysiłku.

Przykład Wiktora Karpienki

Jako jeden z wielu wymownych przykładów dr Dean Ornish podaje przykład 74-letniego, schorowanego Wiktora Karpienko z zaawansowaną miażdżycą, zakwalifikowanego do operacyjnego wstawienia by-passów (z grupy badanych w 1986 r.). Odczuwał on silny ból w piersiach nawet przy najmniejszym wysiłku, a teraz wychodzi codziennie bez wysiłku na 115 piętro jednego z najwyższych gmachów Empire State Building. Od 10 lat nie odczuwa bólu i nie zażywa leków. Także inni pacjenci doktora Ornisha, dawniej „zżyci” z bólami w piersiach, dziś bez odczuwania bólu chodzą na długie wycieczki piesze, jeżdżą rowerami na długich dystansach i grają w tenisa. Ścisły związek stanu zdrowia z trybem życia zauważył szesnastowieczny polski lekarz, doktor Oczko, który twierdził, że: „ruch może zastąpić każdy lek, a żaden lek nie zastąpi ruchu”. Dziś okazuje się, że miał całkowitą rację – ruchu nie zastąpi nie tylko żaden lek, ale nawet wszystkie leki świata razem.

Złożony mechanizm krążenia

Dlaczego ci pacjenci czują się tak dobrze i dlaczego obieg krwi u nich znacznie się polepszył choć tylko nieznacznie poprawiła się odwracalność blokady w arteriach? Mechanizm krążenia w naczyniach krwionośnych nie jest prosty, zależny od stylu życia, odżywiania, tego jak reagujemy na stres itd. Operacyjnie wszczepione dodatkowe arterie nazywane by-passami i ułatwiające przepływ krwi są znacznie mniejszej średnicy od zablokowanych arterii wieńcowych, dlatego łatwiej i szybciej ulegają po­nownemu zablokowaniu złogami. Ale kiedy znacznie zredukujemy zasoby śmieciowych tłuszczów w organizmie i spożywanych pokarmach to arterie, mimo iż są mniejsze, zaczynają pracować bardziej efektywnie w dostarczaniu krwi do serca.

Okaż serce – swemu sercu

40 milionów Amerykanów choruje na serce, 60 milionów cierpi z powodu nadciśnienia tętniczego krwi, 80 milionów ma podwyższony poziom cholesterolu. Każdego roku ponad 15 milionów Amerykanów ma ataki serca. Zbadano, że ogromny wpływ na powstawanie chorób serca i układu krwionośnego wywiera styl życia i sposób odżywiania. Obecnie jest już oczywiste, że stan naszego zdrowia zależy m.in. od rodzaju, sposobu i jakości odżywiania, codziennych zajęć, wypoczynku, uprawianego sportu, reagowania na sytuacje stresowe, i aktywności życiowej w ogóle. Oto przykłady jak zmiany stylu życia mogą powodować spazmy w arteriach i powstawanie skrzepów.

Dieta dobra na wszystko

Dieta bogata w nienasycone kwasy tłuszczowe powoduje formowanie skrzepów w arteriach wieńcowych. Rolę diety w powstawaniu chorób serca badano od dziesiątek lat. Co nowego można stwierdzić? Nowością jest to, co już wiemy, że nieodpowiednia dieta w krótkim czasie może doprowadzić serce do zawału. Nawet jedząc niewielkie ilości śmieciowych tłuszczy można spowodować zwężenie arterii i skrzepy w arteriach poprzez powstawanie Hormona Tromboxana – przyczynę powstawania skrzepów i zatorów. To jeden z powodów tego, że chorzy na serce często odczuwają ból w klatce piersiowej po jedzeniu zawierającym śmieciowe tłuszcze i wielu z nich trafia do szpitali po obfitych posiłkach (obżarstwach świątecznych).

Dobra wiadomość

Dobrą wiadomością jest fakt, że poprawa stanu zdrowotnego może nastąpić bardzo szybko jeżeli przestrzega się proponowanego przez doktora Deana Ornisha programu, publikowanego w jego książce: „Program for Reversing Heart Disease”. Badania udowodniły, że krążenie krwi można poprawić już w ciągu tygodnia, a proponowaną przez doktora Ornisha dietą można spowodować swobodną cyrkulację krwi.

Przyjazny sport

Energiczne wysiłki powiększają ryzyko zawału serca, szczególnie u osób stosujących diety śmieciowotłuszczowe i narażonych na stresy. Umiarkowane ćwiczenia mogą być pozytywne jeśli łączą się ze zmianami stylu życia. Trzeba pamiętać, że ryzyko przy ćwiczeniach jest proporcjonalne do intensywności ich prowadzenia. Dalej podam jak ćwiczyć bezpiecznie.

Ciężka praca serca

Serce pracując jak pompa ssąco-tłocząca, kurczy się od 60-80 razy na minutę, tj. 80-120 tysięcy razy dziennie. W każdej minucie skurcze serca dostarczają organizmowi 5-6 litrów krwi, tj. około 8-9 tysięcy litrów dziennie, ponad 180 tysięcy ton krwi w ciągu 70 lat. W swoje 80 urodziny serce ma na koncie 3 miliardy 364 miliony uderzeń. Krew z serca rozprowadza sieć 2 500 kilometrów naczyń tętniczych, a następnie 40 tysięcy kilometrów naczyń włosowatych (kapilarów). Krew tłoczona przez serce dostarcza do każdej komórki ciała substancje odżywcze: białka, węglowodany, tłuszcze, witaminy, mikroelementy i tlen, co umożliwia czynności wszystkich narządów i układów. Dzięki temu pracujemy, działamy, walczymy, widzimy, słyszymy, myślimy i… żyjemy.

Zdaniem wybitnego doktora

Zobaczmy, co pisze wybitny, uzdolniony lekarz, badacz i uczeń doktora Deana Ornisha, doktor medycyny, biochemik, endokrynolog Deepak Chopra. Jego książki znajdują się na pierwszych miejscach wśród amerykańskich beztselerów i w ciągu kilku miesięcy sprzedawane są w milionach egzemplarzy. Niektóre wydane są też w języku polskim. Jedna z jego książek „Zdrowie doskonałe” rzuca nowe światło na aspekt utrzymania i przywracania zdrowia, przerywając zaklęty krąg niemożności, w jaki zapędzają nas niektóre specjalności medyczne. Inne książki doktora Chopry: Życie bez starości, Twórzmy zdrowie, Kwantowe leczenie i bezwarunkowe życie to także światowe beztselery. Doktor Chopra urodził się w New Delhi (w Indiach), studiował w USA i tam zrobił karierę. Wykładał na uniwersytetach „TUFTS” i w Bostonie. Był naczelnym lekarzem w New England Memorial Hospital. Jest współzałożycielem amerykańskiego towarzystwa „Ayurweda”. W 1992 roku został powołany do Komisji Medycyny Alternatywnej Narodowego Instytutu Zdrowia.

Program doktora Ornisha redukuje ryzyko zawału

Zimą 1988 roku prestiżowe gazety podały wiadomość, że doktor Dean Ornish, kardiolog z San Francisco udowodnił, u czterdziestu pacjentów z zaawansowaną chorobą serca, możliwość zmniejszenia zatorów naczyniowych progresywnie blokujących naczynia wieńcowe. W miarę oczyszczania się arterii świeży tlen docierał do serca zmniejszając przeraźliwy ból w klatce piersiowej i redukując ryzyko śmiertelnego zawału. Zamiast konwencjonalnych leków lub zabiegów chirurgicznych odblokowujących naczynia krwionośne w grupie pacjentów doktora Ornisha stosowano proste ćwiczenia jogi, medytację i dietę niskocholesterolową.

Dlaczego te wyniki uznano za niezwykłe ?

W medycynie konwencjonalnej nie stwierdzono nigdy odwracalności chorób serca, gdy już zaistniały. Według stanowiska medycyny oficjalnej bieg wypadków jest wówczas przesądzony, niezależnie od tego w co wierzysz, co myślisz, co jesz, jak się zachowujesz twoje arterie osłabione w wyniku groźnego otłuszczenia ulegają powolnemu zwyrodnieniu, aż w końcu zostają zablokowane i zaduszają mięsień sercowy. „Ayurweda” stwierdziła, że przełom dokonany przez Ornisha w odniesieniu do schorzeń serca może mieć zastosowanie w każdej chorobie, jeśli się wie w jaki sposób wykorzystać mechanikę kwantową ciała.

Ruch zastąpi lek, lek nie zastąpi ruchu !

Osad płytek cholesterolowych wygląda podobnie jak rdza wyściełająca stare rury, ale płytki te, podobnie jak reszta ciała, są żywe, zmienne. Nowe cząsteczki tłuszczów dołączają do nich i odłączają, powstają nowe naczynia krwionośne – włośniczki dostarczające tlen i substancje odżywcze. Okazuje się, że to, co zostaje zbudowane przez nasze ciało może również zostać rozebrane. Jest to prawdziwa rewolucja wynikająca z badań doktora Ornisha. Powinniśmy pamiętać, że zdrowie w 70 procentach zależy od naszego stylu życia, w 20 procentach od wpływu środowiska, w 5 procentach od genetycznych uwarunkowań, od fachowej opieki medycznej zaledwie w 5 procentach. Warto przypomnieć więc raz jeszcze cytowaną już maksymę szesnastowiecznego polskiego lekarza, doktora Oczko: ruch może zastąpić każdy lek, ale nawet wszystkie leki razem nie zastąpią ruchu. Po wiekach bolesnych doświadczeń, także w świetle badań naukowych okazuje ona się życiową mądrością.

Władysław Edward Kostkowski jest absolwentem Akademii Kultury Duchowej, prowadzonej przez mistrzów i praktyków kultury wewnętrznej oraz adeptem Avicenna Institute (w Witten, dawna RFN). Studiuje dietetykę wg medycyny chińskiej, zgłębia tradycyjne systemy medycyny Słowian i Orientu,  wpływ kolorów na zdrowie i samopoczucie… Ma dar zabliźniania ran pooperacyjnych i pourazowych, zadawnionych blizn, rozstępów poporodowych, rozpuszczania kamieni żółciowych i nerkowych, torbieli, cyst, mięśniaków, guzów nowotworowych, tkanki tłuszczowej… W chiropraktyce (w Polsce nazywanej kręgarstwem), masażu leczniczym i fitokosmetyce ma 26 lat praktyki i doświadczenia.

Ten artykuł napisałem około 1996 roku, więc pokolenie temu. Publikowany był w Ekspresie Ilustrowanym i kilku innych wydawnictwach. Dziś należy uwzględniać wiedzę na temat antycholesterolowego szaleństwa i sfałszowanych norm na cholesterol. Nie zmieniam treści by pokazać moją dawną pracę i wiedzę nie zawsze docenianą, ale zawsze aktualną.