W komentarzu pod artykułem zapowiadającym audycje na żywo Agnieszka napisała: „Audycje na żywo to super pomysł! Chętnie dołączę! Temat? Pan zawsze mówi ciekawie… Choć mnie osobiście zainteresowałby problem, z którym ostatnio się borykam, kłopoty z pamięcią i koncentracją.”
Odpowiedziałem Agnieszce pod komentarzem, ale ponieważ ten problem dotyczy coraz więcej osób to powtarzam moją odpowiedź także tu – dla wszystkich.
Główną przyczyną kłopotów z pamięcią i koncentracją jest długotrwałe zatruwanie organizmu i przytkane naczynka krwionośne, szczególnie te najcieńsze transportujące tlen i pokarm do mózgu. Niewystarczająca ilość tlenu i pokarmu niewystarczająco dotlenia i niewystarczająco odżywia mózg. Z tym problemem można sobie łatwo poradzić samemu, nawet nic nie robiąc, bowiem jesteśmy tak cudownie skonstruowani, że nasz organizm sam się oczyszcza i regeneruje. Nie potrzeba mu w tym pomagać – wystarczy nie przeszkadzać. Gdy zaprzestaniemy go zaśmiecać efekt będzie szybki. Jednakże kto chce wspomóc naturalny proces samooczyszczania, samoregenerowania, samouleczania może to zrobić dowolnie wybranymi sposobami publikowanymi na tej stronie.
Najbardziej niedocenianym z moich sposobów i środków jest moja kasza. Koszt kaszy na tydzień kuracji to mniej niż dwa złote. Trzy tygodnie kuracji za 5 złotych.
Sposobów oczyszczanie organizmu, arterii krwionośnych, naczyń włosowatych jest wiele. Środków także wiele. Przedstawiam je przy różnych okazjach i wiele jest na tej stronie. Kaszoterapię przypominam jako najłatwiejszą i o najszerszym działaniu prozdrowotnym. Komu żal wydać złotówkę na spróbowanie i przekonanie się może moją kaszę dostać w prezencie w zamian za opis swojego doświadczenia z moją kaszą, albo kwiaty domowe i ogrodowe, albo stare radio, instrument muzyczny, inne starocie.
Zamieniający złotówki na poliny (PLN) nie mają u mnie czego szukać w żadnej sprawie.